Video, kurį bijojau, kad pamatys kiti

Film, którego obawiałem się, że zobaczą inni

Wszystko zaczęło się od tego filmu.

Był gorący letni piątek. Przygotowywaliśmy się do wyjazdu do rodziców Richarda w Pakruoji. W tym czasie zajmowałem się tylko sprzedażą produktów Raypath, a Richard miał kilka innych rzeczy, które się działy.

Tego dnia Ričardas mówi: może nagrajmy film o tym, jak czyścić okna szmatkami, i odtwórzmy film tylko dla Pakruoj i dzielnic wokół Pakruoj (można to ustawić, gdy uruchomiona zostanie płatna reklama na Facebooku). Ričardas, który doskonale mówi po litewsku, mówił w filmie z akcentem swojego regionu. Juk wideo - saviems, ane? Pakruojians zrozumieją, że ludziom łatwiej jest identyfikować się z samym sobą.

Nakręciliśmy ten film… który NAPRAWDĘ mi się nie podobał. Widać było niedoskonały porządek domu, a ja sama nie wyglądałam idealnie.

Ale tak już jest w przypadku tych praktycznych filmów - zwykle nie ma możliwości ponownego sfilmowania, ponieważ powierzchnia została już oczyszczona. Mamy jedną szansę.

Ričardas zapewnił mnie, że tutaj wszystko jest w porządku, bo nie wrzucimy wideo na naszą stronę, a jedynie odtworzymy go jako reklamę jednego małego regionu LT, gdzie praktycznie nikt mnie nie zna (w tamtym czasie bardzo mi zależało co powiedzieliby moi znajomi).

Tak więc po „stworzeniu” reklamy tego wideo udaliśmy się do Pakruoi. …Nie spodziewaliśmy się takiego zainteresowania i tak dużej ilości komunikatów, jak zwykle w przypadku reklam. Konsekwentna i profesjonalna praca nad tym zwykle wymaga czasu, a zainwestowano dużo pieniędzy, aby osiągnąć choćby ułamek wyniku, który osiągnęliśmy w ten weekend. Naprawdę mieliśmy szczęście.

Odbyliśmy kilka spotkań, sprzedaż, a nawet premierę naszego pierwszego produktu w ten weekend. Wyprzedaliśmy wszystkie przedmioty i przyjęliśmy zamówienia z wyprzedzeniem, które wysłaliśmy kupującym po powrocie do Wilna.

Chcę również wspomnieć, że ten film jest daleki od pozostawania tylko w okolicach Pakruoj. Już następnego dnia podzielili się nim moi rodzice w Olity, przyjaciele w Wilnie itd. Nie mam pojęcia, jak ta reklama do nich dotarła. Był to jeden z naszych najbardziej udanych, jeden z najczęściej oglądanych i jeden z naszych najlepiej sprzedających się filmów do tej pory.

Czego nauczyliśmy się z tego filmu? Abyś nie potrzebował dopracowanych reklam – sprzątamy dom nie na szpilkach i nie wieczorowym makijażem. A dom nie zawsze jest w idealnym porządku. Są miejsca, o których zapominamy i po chwili widzimy, ile tam wszystko nagromadziło. I wiesz co? Większość z nich to robi. Zwłaszcza z tymi, którzy komentują pod niektórymi filmami: „to nie jest czyste, jak możesz być taki okrągły i tak dalej”. W końcu to, co nas denerwuje u innych, to to, czego nie lubimy w sobie.

Dzięki temu filmowi praktycznie wszystkie nasze inne filmy są kręcone tylko raz. Z myślą, że mamy niesamowitą, jakościową, szybko rosnącą publiczność, która kocha nas za to, kim jesteśmy - niedoskonali. DZIĘKUJEMY, że dzięki Wam możemy pozostać autentyczni i robić to, co lubimy, bo każdego dnia możemy być sobą!

Dlatego z okazji słonecznego weekendu i rozpoczęcia sezonu mycia okien postanowiliśmy się nim z Wami podzielić.

PS W tym filmie do czyszczenia okien używamy kompletu ściereczek, którymi myje się również okna doskonale. Jednak w czasie eksperymentów zarówno my, jak i nasi klienci byliśmy przekonani, że ekspresowa myjka do okien jest dokładnie tym narzędziem, które zapewnia szybkość, prostotę i zawsze satysfakcjonujący efekt procesu mycia okien.

Zostaw komentarz

Pamiętaj, że komentarze muszą zostać zatwierdzone przed ich opublikowaniem.

Opinie klientów